Karty Anielskie z pytaniami do siebie powstawały w dość trudnym momencie mojego życia. Właśnie wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że pora wziąć odpowiedzialność za swoje życie i rozpoznać siebie w sobie. Czy było łatwo? Nie. Jednak z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że pytania do siebie pomogły mi w tym procesie.
Moja własna praca z pytaniami stopniowo otwierała kolejne obszary mojego życia. Każdego dnia różnego rodzaju pytania trafiały do mnie: zadawałam je sama sobie, żeby rozpoznać, kim tak naprawdę jestem, co mogę zrobić ze swoim życiem, co mogę w nim zmienić. Pomagały mi one odkrywać mój potencjał, odnaleźć siebie, swój spokój, a także rozpoznać emocje – co wcześniej sprawiało mi dużą trudność.
„Ukochać nieukochane”
W podobnym okresie powstawała książka, której mam przyjemność być współautorką: „Świat Kobiecej Mocy. Niezwykłe historie 11 kobiet, które odważyły się zmienić swoje życie”. Był to dla mnie etap, w którym uzdrawiałam nieuzdrowione części siebie, a także, jak to często nazywam: ukochiwałam nieukochane części siebie z poprzedniego życia. Pamiętam, że wszystko to, co się wtedy działo, pokazywało mi, czego nie chcę już w swoim życiu i z czym fajnie byłoby się zmierzyć. To wszystko ponownie prowadziło do pytań.
W tym czasie dużo medytowałam, uczyłam się wyciszać swój wciąż „gadający” i rozkminiający umysł. Bardzo często moja własna głowa „mówiła” mi, jak wiele rzeczy robię źle i jak wiele rzeczy mam do naprawienia. Pewnie też to znasz? A przecież, tak naprawdę, nie mamy nic do naprawienia, tylko do odkrycia. To jest właśnie najważniejsze: żeby uznać, że wszystko to, co jest w Tobie, jest ok. Jeśli natomiast jest coś, czego już więcej nie chcesz w swoim życiu, to warto się przy tym zatrzymać.
Sama korzystam na co dzień z różnego rodzaju narzędzi do rozwoju i pewnie dlatego też podczas moich medytacji często pojawiała się we mnie myśl, że fajnie byłoby stworzyć takie karty z pytaniami. Jednak w tamtym momencie nie miałam w sobie tyle odwagi, by coś z tymi myślami zrobić – mój pomysł przez długi czas pozostawał w szufladzie. Prawdopodobnie nadal by tam był, gdyby nie jedna z cudownych osób, które spotkałam na swojej drodze: Izabela Tomiczek-Pitlok. Kiedy zaczęłam z nią współpracę i poznałam ją osobiście, zrozumiałam, że każdy z nas może, każdy z nas ma prawo i fajnie jest, jeśli się rozwija i robi rzeczy, które mogą wesprzeć innych. To Izabela zmotywowała mnie, bym stworzyła Karty w wersji papierowej. Jestem jej za to bardzo wdzięczna.
Jak pracować z Kartami Anielskimi?
Kartami Anielskimi możesz wspierać się każdego dnia. Cudownie będzie, jeśli znajdziesz swój własny sposób na pracę z nimi. Moja mała podpowiedź na to, w jaki sposób z nich korzystać? Jeśli masz trudny moment w swoim życiu, weź karty do ręki, przetasuj je i wyciągnij jedną. Ta karta, uchwyci jakąś sytuację lub emocję, która spowoduje w Tobie przekierowanie uwagi. Dzięki temu złapiesz oddech i pomyślisz o czymś przyjemnym, gdyż tak właśnie są skonstruowane moje katy: dodają lekkości. Weźmy na przykład Kartę Wyciszenie.
„Ta karta dziś jest jak zbawienie. Potrzebujesz zatrzymać się teraz, dziś. Nie jutro/za tydzień. Dziś. Wszystko, co masz, przełóż na inny termin”
Tak brzmi jeden z wersów, które znajdziesz na tej karcie. Oprócz tego umieściłam na kartach wskazówki, które możesz wykorzystać w ciągu dnia. W tym przypadku będzie to afirmacja:
„Zawsze i wszędzie wszystko mi sprzyja. Poczuj spokój i oddaj się temu uczuciu”.
Podpowiedzi, jakie dodałam, zazwyczaj dotyczą jakiegoś obszaru w Tobie, który wymaga ukochania. Jak je ukochać? Właśnie tak, jak widziałaś powyżej: słowami skierowanymi do samej siebie, pozbawionymi oceny i krytyki. Postawą pełną akceptacji wobec tego, co przychodzi i co się w Tobie pojawia. Z poczuciem, że masz prawo czegoś nie wiedzieć, pomylić się, popełnić błąd. A pytanie, które możesz sobie w takiej sytuacji zadać (bez oceny i samoudręczania), brzmi: „Co mogę dziś z tym zrobić? W jaki sposób mogę to naprawić lub zmienić?”.
Karty Anielskie – dlaczego warto z nimi pracować?
W Kartach Anielskich znajdziesz pytania, które pomogą otworzyć Twój umysł na: więcej, szerzej, inaczej. Pytania, które wesprą Twoją drogę wgłąb siebie. Skłonią Cię do tego, by poprzygladać się sobie, swoim wartościom, tym, co jest dla Ciebie ważne, jak chcesz się czuć, co możesz zrobić z tym, co masz już dziś. Dzięki Kartom Anielskim:
- odkryjesz swój potencjał;
- poczujesz lekkość;
- spotkasz się ze sobą;
- poznasz siebie lepiej;
- odkryjesz swoją wewnętrzną siłę;
- złapiesz dystans do wielu spraw;
- dasz sobie czas, by zagościły w Tobie różne emocje;
- poczujesz się dobrze sama ze sobą.
Zachęcam Cię do tego, byś sprawdziła na sobie, co mogą wnieść w Twoje życie karty. Sprawdź sama, jak żyć z pasją, lekkością i z wyrozumiałością. Bo to właśnie kochanie siebie powoduje, że tej miłości masz w sobie jeszcze więcej i możesz dzielić się nią z innymi. Tego Ci właśnie życzę!
Małgosia